Symentis na Boiling Frogs

Uczestnictwo Symentis na Boiling Frogs zapowiadaliśmy już u progu nowego roku. Tym razem ekipę Symentis godnie reprezentowali: Jarek Pałka, Wiktor Sztajerowski, Kuba Marchwicki, Włodek Krakowski i Daniel Pokusa.

Gdy języki programowania i frameworki bywają przedmiotem wojen technologicznych, organizatorzy Boiling Frogs stawiają na traktowanie ich jako narzędzi. Narzędzi, których obsługa wymaga umiejętności i solidnej wiedzy. To właśnie z tego przekonania wyrasta idea konferencji, której celem jest stworzenie pola do wspólnej wymiany doświadczeń i poszukiwania inspiracji. Nie mogło być inaczej… także na Boiling Frogs, ekipa Symentis musiała odcisnąć swój ślad i to na każdej z konferencyjnych ścieżek!

Jarek Pałka wystąpił z prelekcją: „Sagi, strumienie, reaktywność i inne buzzwordy”. Całość to, jak twierdzi sam Jarek, pamiętnik z pola bitwy. To historia, która rozpoczyna się wśród smutku, zgryzoty i szarej codzienności, gdzie jedyną radością okazuje się nowa wersja Spring MVC, czy nowa odsłona potyczek pomiędzy RESTafarianami. Wreszcie, to historia o projekcie, który potrafi obudzić do życia, czyli o „data streaming”, kiedy odkrywasz, że całe Twoje dotychczasowe doświadczenie jest całkowicie bez znaczenia. Wyzwaniem okazują się wówczas nowe, nieustannie pojawiąjące się problemy typu „casual consistensy”, czy czas odpowiedzi na poziomie milisekund. Jarek skupił się na problemach, z jakimi większość spotyka się próbując sprostać takiemu wyzwaniu, na strumieniowaniu danych, znaczeniu kolejności zdarzeń i systemach rozproszonych.

Równolegle z Jarkiem, w trzeciej ścieżce konferencji, z prezentacją „Errors, errors everywhere!”, wystąpił Daniel Pokusa. W swoim wystąpieniu skupił się na praktykach obsługi błędów. Padło tu wiele ważnych pytań, a wśród nich między innymi o to, jak radzić sobie z problemami biznesowymi w systemach asynchronicznych, jak obsługiwać wyjątki nie tracąc przy tym danych klientów, czy wreszcie – jak wiele razy można podejmować próby by ponawiać konkretną operację. Prezentacja Daniela była nie tylko historią o tym, co może pójść nie tak w skalowalnej i rozproszonej aplikacji, ale także o tym, jak szukać więcej niż jednego rozwiązania w radzeniu sobie z błędami.

Po przerwie kawowej, na scenę wkroczył Wiktor Sztajerowski, który podczas prezentacji „Polyglot persistence” rozprawił się z problemem tak zwanej „logiki biznesowej” oraz baz danych. Wiktor skonfrontował słuchaczy z ideą wielu baz danych w obrębie jednego systemu. Atrakcją prezentacji była przeprowadzona na żywo rekonstrukcja zastąpienia bazy relacyjnej bazą dokumentowaną, „klucz-wartość” i grafem.

W czasie, gdy Wiktor omawiał kwestie baz danych, w równoległej, pierwszej ścieżce Boiling Frogs, Kuba Marchwicki (wraz z Anną Rogowską) wystąpił z prelekcją: „Jak rozwalić zespół w od 3 do 12 sprintów – 7 praktycznych porad”. Jak twierdzą sami autorzy – prezentacja była odniesieniem do popularnych, przerysowanych i wyidealizowanych wystąpień poświęconych komunikacji, budowaniu zespołów, czy efektywnej pracy.

Last but not least… jako ostatni z Symentis na Boiling Frogs wystąpił Włodek Krakowski, który podjął temat refaktoryzacji w świecie biznesu – dla programistów. Podczas prezentacji podzielił się własnym doświadczeniem pracy zespołowej nad jakością kodu oraz regularnych sesji inspektoryzacji kodu.

Po całodniowym maratonie wiedzy i wymiany doświadczeń nie mogło zabraknąć Afterparty. Dziękujemy za każdą rozmowę, każde spotkanie i jak zawsze fantastyczne przyjęcie.

Foto: https://www.facebook.com/konferencjaboilingfrogs/